5 książek na jesień



Czas przywitać jesień. Nie jest to moja ulubiona pora roku. Przeraża mnie fakt, że znów w oczekiwaniu na autobus będę musiała marznąć, że trzeba coraz cieplej się ubierać, że prawdopodobieństwo przeziębienia jest teraz o wiele większe. Jednak gdy myślę o wadach, nie mogę oprzeć się pokusie by dostrzec również zalety. Takie zimne, deszczowe wieczory  są wręcz stworzone do kombinacji: koc, gorąca herbata i KSIĄŻKA. Który czytelnik nie kocha takich klimatów?
Dziś chciałabym przedstawić Wam 5 książek, które będą idealnym wyborem na jesień:

1. Seria „Dotyk Julii”
O tej trylogii już kilka razy wspominałam na moim blogu. Musiała się ona pojawić również w tym poście. Jest to trylogia, którą utożsamiam z jesiennym klimatem gdyż sama w takim okresie ją czytałam. Sama seria jest obowiązkową dla osób, które czytają antyutopie. Styl autorki jest inny, niekonwencjonalny. Ta seria zawiera w sobie bardzo dobrze poprowadzony wątek romantyczny, a także świetnych bohaterów (mam na myśli Warnera i Kenji’ego), o których nie jestem w stanie zapomnieć. Zdecydowanie polecam!

2. Niebo jest wszędzie”
Mam ciarki na samą myśl o tej książce. Niesamowicie wzruszająca, napakowana emocjami. Emocjami, które wręcz wylewają się z tej książki. Ją po prostu trzeba przeczytać. Po to by dowiedzieć się jak świetną pisarką jest Nelson, a także po to by choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości i pooddychać życiem Lennie, która nieco pogubiła się w swoim życiu. Zupełnie tak jak zapewne każdy z nas miał kiedyś okazję.

3. Lato koloru wiśni”
Jeżeli macie ochotę na książkę, która pochłonie Was bez reszty, a na końcu pozostawi niedosyt po sobie- to „Lato koloru wiśni” będzie dokładnie tym, czego potrzebujecie. Carina Bartsch jest mistrzem dialogów! Przepełnione sarkazmem i ironią spowodują uśmiech na Waszych twarzach zapewne nie raz. Nie tylko dla fanów NA ;)

4. Zaginiona dziewczyna”
Niesztampowy thriller psychologiczny, którego chyba nie trzeba Wam przedstawiać. O tej pozycji jakieś dwa lata temu było bardzo głośno, więc skoro jeszcze jakimś cudem nie przeczytaliście tej książki to koniecznie nadróbcie zaległości. Chłodne wieczory będą idealnym tłem dla tak pokręconej historii.

5. Kasacja

Mróz. O Mrozie chyba słyszał  już każdy. Sama dopiero  niedawno sięgnęłam po książkę jego autorstwa i była to właśnie „Kasacja”. Ta pozycja pozostawiła po sobie niemałe wrażenie. Byłam bardzo sceptycznie nastawiona do polskich autorów, gdyż wcześniej zetknęłam się z dość słabymi pozycjami. Mróz kupił mnie kreacją bohaterów, stylem pisania, a także konstrukcją fabuły. Jeżeli cenicie sobie w książkach silne charaktery, dużo ironii, świetne dialogi- to zdecydowanie polecam!

Udostępnij ten post

5 komentarzy :

  1. Trzy pierwsze propozycje na pewno przeczytam, co do dwóch ostatnich nie jestem pewna.

    Pozdrawiam
    Biblioteka Tajemnic

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na jesień wybieram zdecydowanie inne książki - bardziej wymagające, grube, które skłonią mnie do jakichkolwiek refleksji jak np. Szczygieł, Miniaturzystka, Cień wiatru. Te lekkie jak Dotyk Julii i Lato koloru wiśni lepsze są na lato (obie czytałam).
    Pozdrawiam, Nat z osobliwe-delirium.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście cięższe pozycje zostawiam na zimowe wieczory. Będą święta, ferie, ogólnie więcej wolnego co daje czas na czytanie grubszych powieści- które czyta się nieco dłużej. Jest wrzesień- szkoła, nauka. Często po szkole mamy ochotę usiąść przy książce niewymagającej, lekkiej, a taka właśnie jest trylogia Dotyku Julii czy Lato koloru wiśni ;)

      Usuń
  3. Planuję wreszcie przeczytać Dotyk Julii, bo trylogia czeka na półce - mam nadzieję, że tej jesieni znajdę czas na lekturę. ;) I też nie lubię jesieni. ;/
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki pisane są w tak dobry sposób, że kartki same będą przelatywać Ci przez palce więc nawet gdybyś nie miała czasu to i tak go znajdziesz gdyż czyta się je szybko ;)

      Usuń

need-read.blogspot.com © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka