Październik już za nami więc czas na posumowanie tego, co udało mi się przeczytać w ubiegłym miesiącu :)
1. Rywalki- Książę i Gwardzista to pierwsza książką z którą zmierzyłam się na początku października. Jest to dodatek do trylogii Rywalek. Nie ukrywam, że uwielbiam tę trylogię więc nie mogło być inaczej- dodatek ten równie mocno mi się spodobał. Czyta się tę książkę szybko i oczywiście polecam przeczytać ją po zaznajomieniu się z poprzednimi częściami.
2. Jadny Nelson zawładnęła moim sercem po przeczytaniu Niebo jest wszędzie, recenzja tej książki jest już na blogu TUTAJ więc nie będę się rozwodzić na jej temat. Myślę, że wystarczy jeżeli powiem iż gorąco polecam tę książkę!
3. Z racji tego, że czytam bardzo mało książek polskich pisarzy postanowiłam przeczytać Ja, diablica-Katarzyny Bereniki Miszczuk. Wiele osób chwali tę autorkę, a książka Ja, diablica jest z gatunku fantastyki. Pomyślałam, że to coś idealnego dla mnie. Niestety, rozczarowałam się, książka nie podobała mi się, główna bohaterka była irytująca, fabuła ciągnęła się, kolejnym częścią mówię stanowcze nie.
4. Wreszcie skończyłam Złodziejkę książek, którą zaczęłam czytać na wakacjach, potem odłożyłam ją na długi czas i w październiku dokończyłam. Książka jest pisana pięknym językiem, narratorem jest śmierć, co uważam za świetny zabieg. Powieść ta jest o czasach Hitlera więc nie są to moje klimaty, aczkolwiek polecam ją tym, którzy kochają książki historyczne.
5. Ostatnia książką, którą Wam przedstawię bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Poleciła mi ją koleżanka i nie zawiodłam się. Jest to gatunek young adult, więc nie będzie ona dla wszystkich. Na kartach tej powieści możemy zmierzyć się z utratą bliskiej osoby, rozpaczą i nadzieją. Książkę Tylko Ty polecam wszystkim tym, którzy kochają dramaty, romanse.
To już wszystkie książki jakie przeczytałam. Jestem zadowolona z tego wyniku bo jak wiadomo obowiązki szkolne potrafią zająć dużo czasu, więc cieszę się, że mimo wszystko udało mi się przeczytać te pięć książek. A Wy co przeczytaliście w październiku?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz